Weekend przesiedziany w domu wcale nie był nudny, jedynie strasznie krótki. Niedzielne sprzątanie, strasznie nie miałam ochoty. Jeszcze nie ciałe 10 dni i będe miała tydzień wolnego, w końcu jakieś wolne.
Poniedziałek, jak każdy inny pewnie będzie szybki.
Mój kochany tatuś przypomniał mi o mojej schowanej pizzy, musiałam schować przed koleżankami które przespały cały weekend w moim domu. Oglądałam jak Felix Baumgartner skoczył z wysokość 39 km. Nie pobił rekordu na najdłuzszy freefal, ale pobił na najwyższy skok.